Witam:)
Chciałem poruszyć znany temat - błędy i wywalanie gry podczas korzystania z teleportów (głównie przy przejściu do złotego smoka)
Oto kilka porad które udało mi się znaleźć i ostatnia którą sam metodą prób i błędów znalazłem:
1. Czasami pomaga zdjęcie zbroi i oręża (upierdliwe, i ciężko udowodnić że faktycznie działa. czasami tak, czasami nie)
2. Konsola - włączona utrudnia teleportowanie się. może faktycznie coś w tym jest.
3. niektóre zbroje w ekwipunku (np przekuta zbroja strażnika kruka, lekka lub średnia. One są cudne, czasami pierdzielone zmieniały u mnie kolory :) Po wywaleniu z ekwipunku mniej błędów ale występują nadal)
4. Ani jednego crascha nie uświadczyłem przy teleportach odkąd po prostu deaktywowałem muzykę z gry w pliku konfiguracyjnym gothic.ini. Na wszelki wypadek sprawdziłem czy po włączeniu konsoli wszystko jest ok (wiadome o co chodzi, mod doskonały nie jest i czasami trzeba ,,przywołać" np zbroję z pełzaczy bo wilk płytki zabiera, ale zbroi już dać nie chce nawet i po kilkunastu dniach, albo klucz persivala - 50 wczytywań na zręczności nawet 130 i za każdym razem low. A Diega się udaje raz na 4-5, coś nie halo).
Trochę co prawda klimat podupada z tego względu że gothic nam muzycznie gra cały czas pauzą, ale zawsze można się podratować... i pstrykać orki przy akompaniamencie playera odtwarzającego acdc lub bacha...
Crasche podczas zabijania potworów - kiedyś występowały, głównie przy polnych pełzaczach i rzadziej przy zwykłych, ale obecnie dzięki prawdopodobnie patchowi 1.3.1 nie ma już z tym najmniejszego problemu.
|