TheReturning - Oficjalny poradnik

Porady do modyfikacji TheReturning


#1 2015-08-02 14:22:43

Gumish

Początkujący

Zarejestrowany: 2015-08-02
Posty: 5
Punktów :   

Utknąłem fabularnie

Witam serdecznie. Moje pytanie dotyczy bardziej ogólnej sytuacji niż konkretnego questa.
Utknąłem fabularnie - wydawało mi się ,że teraz powinienem brać się za smoki ale nie jestem w stanie nawet drasnąć bagiennego smoka i zastanawiam się czy to kwestia złego "zbudowania" postaci czy czegoś innego o czym nie wiem.

Ja:
lvl 36
Najemnik
Sila - 150
Zrecznosc - 171
HP - 420
Mana - 70
Zbroja - pancerz orków

b. jednoręczne  53
b. dwuręczne 34
łuki 64
kusze 23

Broń "Betty" 140atk
Łuk "Smoczy łuk" 160atk

z "dodatkowych" rzeczy
Zdobylem szpon beliara
zdobylem urziel (nie moge go unieść)

Problem polega na tym ,że nie dość ,że ja smokowi praktycznie nic nie robie to on zjada mnie na 2 hity.
Czegoś nie wiem ? Coś pominąłem ? Czy po prostu łucznictwo nie było dobrym wyborem ?
Będę wdzięczny za wszelkie porady.

Offline

 

#2 2015-08-06 15:22:44

amigodiamantes

Wojownik

Zarejestrowany: 2014-07-04
Posty: 177
Punktów :   14 

Re: Utknąłem fabularnie

och ja smoki na lajcie rozwalałem sam ale na łatwym poziomie:) na średnim i trudnym/rzeźniku to zawsze trzeba kombinować. Zresztą i na łatwym łatwo nie jest, chyba że oczywiście wykosi się w spód orków, dolinę cieni i wszystkie takie ekspiarskie lokacje, z których przy okazji mikstury siły i hp są. Na poziomach trudniejszych to jest nie do zrobienia.

postać masz ok jak na ten etap, tyle że mało strasznie hp. bez jakiś bidnych 700 to ja sobie podejścia do smoków trochę nie wyobrażam przyznam szczerze...
warto do tego czasu sobie języki jaszczurów ognistych ze wszystkich lokacji pozbierać (jest tego mnóstwo, z 10 eliksirów ochrony przed ogniem idzie zrobić. 1 hit gejzera lub pięści i każdy pada. lodowa lanca też się nawet sprawdza)
warto też z duchem ognia zrobić zadanie opiekunów (15 obrony przed ogniem) oraz maksymalnie ulepszyć pancerz (przyzwyczajenie z łowcy smoków - zaczęcie od bagiennego i lodowego bo najsłabsze, zbroja średnia łowcy u jana, kucie i jazda na dwa pozostałe przy konkretnej już ochronie przed ogniem). Kolejna rzecz - przed samym smokiem odkładamy oko i zakładamy jakikolwiek amulet przed ogniem, dodatkowo pas plus pierścienie. 40 obrony przed ogniem to jest konkret (oko nie daje ochrony po rozmowie ze smokiem)

Hp to miksturki z jagód, od 3 aktu da się już kręcić te wina zapomnienia (50 hp jeden) z winogron i demonich serc (pojawiają się przy każdej próbie modlitwy przy posążku beliara gdy jesteśmy ,,w trakcie" zabicia seynaka. Niezłe hp można wykręcić, koło 20-30 winogron można uzbierać już do 4 rozdziału więc 250-350hp. Poza tym książka w starej wieży xardasa 50 hp. Mora ultaru to już w ogóle kosmos jak się komuś uda zrobić zadanie seynaka ale to ciężko. Tam to hp idzie nawet i parę k nakręcić jak się tylko komuś chce:)

2 strzay od smoka trzeba ustać, inaczej to ja nie widzę większych szans. No albo masa wczytywań i kupa farta:)

Ja koło 4 rozdziału też zawsze wojakiem miałem 150-180 siły.
sugerowałbym po prostu zmienić broń na lepszą (coś jak nocny łowca czy gniew demona. łowcę można ukraść od ognistego smoka na pierścieniu dzika albo miksturce a potem teleport, a gniew - 2-3 lodowe fale w wieży xardasa na zatrzymanie przeciwników i też eli przyspieszenia). Poza tym % jednoręcznej ale to za chwilę.

co do ,,nic nie robienia" smokowi - bardzo często tak miałem że trzeba po prostu strasznie blisko podejść i dopiero zaczynało coś brać. czasami stałem prawie przy jego jajach i machałem mieczem ale chyba tylko wachlowałem mu przyrodzenie bo nie spadało hp nic. A czasami jak podszedłem to życie ubywa. Najczęściej tak właśnie z ognistym mam, nie wiem czy cos zbugowane czy jak.
53 jednoręcznej? koniecznie już tabliczki do jedno odpal i książki. Tabliczki 24 bodajże dają jak znajdziesz wszystkie, książka 5. Potem wpada kolejna jak będziesz mistrzem gildii albo w którymś zadaniu od kupców. do 100 dokręcisz już na orkach w międzyczasie:) Ja jak 50+ jedno mam to nawet się nie waham tylko od razu bost ładuję.

na bagiennego zawsze brałem jeszcze biffa (bo rod i cipher jak byli we 2 to jaszczuroczłeki za szybko ich rozkładały). We 4 pada łatwo (na zakończenie jakiś ekstra czar tylko użyć aby exp spadł na nas)

na kamiennego - dobra opcja to biff + pierścień dzika (ale strasznie ciężko ustawić tak żeby smok raz na jednego się odwracał raz na drugiego i żeby żaden nie padł) Kiedyś też go pokonałem mając 3 kamienne golemy (wymagają mało inta żeby się przyporządkować). One były ok, podbiegałem, kilka hitów smoka a potem biegałem dookoła aż się zajął golemem, znowu dobiegłem, kilka hitów, wyjazd z lokacji na poprawę hp i przyzwanie kolejnego golema. Po 3 rajdach zostało mu może z 10-15% hp,  to kilka błyskawic i na finisz grom. Coś tam mu nawet robiły te elektryczne czary, w każdym razie więcej niż jakiemukolwiek innemu smokowi.

na ognistego zawsze staram się krzyż żywiołów trzymać. Jak runy nie mam (jednostrzałowa)- to lodowe golemy (analogicznie do kamiennego) ale z ognistym jest trudniej bo więcej hp bierze po prostu. A biff na 2 hity więc kiepska pomoc (kamienny go na 3 czy 4 więc dłużej stoi). Czary nie robią mu specjalnie nic (wyjątek to wodna pięść i gejzer, ale nie ma wiele takich zwojów), gromów i reszty szkoda rzucać nic nie daje.

z lodowym jakoś lajtowo, mimo że sporo ma hp. Ale nie odrzuca nas w kosmos jak pod nim stoimy więc ok.z biffem pada ładnie na trudnym. Nie wiem jak na rzeźniku, jeszcze tam nie byłem. Zawsze go robię jako 2 w kolejności.

Offline

 

#3 2015-08-07 16:27:07

Gumish

Początkujący

Zarejestrowany: 2015-08-02
Posty: 5
Punktów :   

Re: Utknąłem fabularnie

Wielkie dzięki za odpowiedź - szkoda ,że przeczytałem ją dopiero po zabici smoków ale na pewno porady się przydadzą )
Udalo mi sie smoczury utłuc po prostu korzystajac z golemow i wszystkich mozliwych scroli jakie udalo mi sie zdobyc
Staty też udało mi się podnieść jedynie hp jest nadal dosyć niskie (480) i tu jeszcze pytania do Ciebie na wolną chwile :
Gdzieś w którejś twojej poradzie wyczytałem ,ze z ginu mozna robic jakis eliksir na hp - zle zrozumialem ?
Jagody niestety mi nie pomogą bo zanim znalazlem recepture na eliksir zjadlem wszystkie jakie mialem (dawaly bonus do zycia co jakis czas to nie pomyslalem ze mozna z tego eliksir)

Jeżeli mogłbyś rozwinąc jakoś temat tych winogron i "mora utaru" to bylbym wdzięczny bo nie bardzo kumam porade.

Na chwile obecna mam :
250 sily
180 zrecznosci
100 many
480 hp
75 jednoreczne
75 luki

obrona
245
200
100
100

I do tego Gniew demona i jakiś tam łuk 180 obr.

Moje pytania  poza tymi wczesniejszymi :
Czy jeżeli zawalilem sprawe z Vatrasem (nie chce ze mna gadać ponieważ zszedłem ze ścieżki prawości) to nie moge wykonać questu gomeza ? (blogoslawienstwo adanosa)

Czy jestem w stanie znaleźć jakiś sensowniejszy miecz jednoręczny jeszcze ? (ten jest spoko tylko zasięg ma marny strasznie)

Czy dodatkowe rzeczy z returningu wyjda naturalnie czy mam ich szukać ? (kontynuować wątek głowny ?)

Offline

 

#4 2015-08-24 14:46:10

amigodiamantes

Wojownik

Zarejestrowany: 2014-07-04
Posty: 177
Punktów :   14 

Re: Utknąłem fabularnie

co do poprawy hp:

1. W gorzelni wina jest jakiś tam przepis. Po przeczytaniu go jak mamy łyżkę podchodzimy do kociołka i możemy ukręcić mocny gin z 10 zwykłych. 5 mocnych ginów daje 5hp (na v1) i 1 many, na v2 - 10 hp i coś tam many.

2. Constantino od 2 rozdziału ma 2 książki nazwane przepis 1 i 2. Są to wino zapomnienia i balsam opatrzności (jedno do hp drugie do many, ale jako najemnik to 2 Cię nie interesuje, szkoda winogron).
Po przeczytaniu mamy możliwość na stole alchemicznym po wybraniu opcji ,,destyluj alkohol" możliwość zrobienia miksturki (menzurka, 2 serca demonów, 4 winne grona i jakieś tam ziele chyba)
Wymogi:
I.   kupować od wszystkich kupców co rozdział winogrona. do 5 rozdziału coś ponad 40 nawet można kupić.
II.  wyrywanie serc
III. Trzeba po zabiciu kruka wejść w portal i porozmawiać ze złotym smokiem (portal na szczycie ruin po drugiej stronie 5 teleporterów w jankendarze jeżeli patrzymy od ,,wejścia" do jankendaru gdzie na samym początku wita nas saturas), następnie z xardasem. Na razie to zadanie to wątek demona seynaka (jakos tak). Od teraz gdy modlimy się do beliara pojawiają się demony z których można wycinać serduszka jakąś mizerykordią:) Jednak to już jest demon, ja te wina zaczynam kręcić w 2-3 rozdziale jak już mam przynajmniej 800 hp bo ciężko tworka spacyfikować.

3. świetna opcja na łatwe hp oprócz jagód (które swoją drogą dają chyba najwięcej hp, z jankendaru nawet 12 mikstur udało mi się zrobić - czyli 24 x10 hp (bo podwójnie miksturki wyskakują w ekwipunku)

4. na v2 zauważyłem że można u constantino się nauczyć eliksiru życia za 1+3+5+10 pn (trzeba po kolei najpierw się nauczyć ekstraktu życia, esensji i tak dalej aż pojawi się eliksir HP)
W returning korzeni leczniczych i rdestów są krocie, i mnóstwo mają kupcy w każdym rozdziale jak po nich przelecisz to po 30 sztuk na pewno idzie wyciągnąć. Trzeba jednak mieć na uwadze że rdesty potrzebne do każdej dodającej stat/obronę mikstury, więc szukać też warto.

5.Mora ultaru - zadanie na zabicie seynaka można wykonać na 2 sposoby. Zabić demona runą krzyż żywiołów (na hit, ale jednostrzałówka z 9999 obr) jednak bez możliwości wzięcia duszy z demona lub mieczem i mając morę ultaru - złapać duszę demona do naładowania sponu (ale jakoś kiepsko mi szpon podchodzi. zawsze uwalniałem demona i kasowałem jeszcze raz na lp)
Aby zdobyć ,,łapacz dusz" trzeba porozmawiać ze złotym smokiem odnośnie 2 sposobu zabicia demona. Natępnie rozmowa z xardasem i modlitwa do kapliczki beliara z prośbą o coś tam. Jak mamyy na + karmę u beliara (mi się pojawiło przy +7) to pojawi się zigos który daje nam zadanie na fellangora. Tutaj trochę farta bo albo zigos, albo... demony + szkielet, różnie bywa:)

Podążamy za zadaniem, znajdujemy ruperta (noc, gdzies koło 22 jest w spalonej chacie obok lokacji gdzie był myśliwy dragomir w zwykłym nk), elenę ( gdzieś koło 9-10 ją znalazłem, poniżej gimbalda, gdzie kręcą się topielce. Strasznie ciężko u mnie się pojawiała, kilka razy ją szukałem;p) i ostatni koło 8-9 w pobliżu ruin, gdzie idziemy z laresem i są 2 zębacze. Na wszystkich używamy amuletu zigosa. Bierzemy pierścień lub wykonujemy misję zigosa.
teraz kradniemy klucz hagenowi (przy 70 zręki i kradzieży już można coś próbować. Na va wystarcza hełm łucznika + pas zręczności i jakiś amulet + pierścionki i nie trzeba ani pkt w zrękę wczśniej pakować)

gdy wzięliśmy pierścień - wylądujemy na etlu i trzeba będzie wybić paladynów aby się z wyspy wydostać, przy okazji bierzemy amulet trimar czy cos takiego.

gdy wykonaliśmy zadanie zigosa - idziemy na etlu do wieśniaka, używamy na nim amuletu i w obozie paladynów (nie jesteśmy atakowani) kradniemy pieczęć. Na drugim końcu wyspy jest budowla która posiada amulet trimar. Otwierana jest pieczęcią. Są tam 2 paladyni, czar strach na nich działa. Wśrodku 2 nieumarłe palki, na przyspieszeniu wyprowadzamy ich z lokacji, wracamy, bierzemy amulet i otwieramy sobie portal powrotny do khorinis.
Za amulet trimar beliar daje nam morę ultaru o ile jest na + karma.

amulet działa n v1 tak, że rzucamy czar na jakiegoś potworka, potem jak go zabijemy to w ekwipunku ma dodatkowo ,,kamień duszy". 20 kamieni i 1000 xp i 20 hp na stałe przy modlitwie do beliara (po otrzymaniu mory trzeba pogadać z xardasem). Jest możliwość rzucania na ile chce się wrogów (np połazić z ulu - mulu dookoła zamku i rzucić na wszystkich orków) a potem ich wybijać i brać dusze.

na v2 - można rzucić tylko na 1 mobka i zabrać kamień, dopiero po tym można rzucić na kolejnego więc trochę więcej pierniczenia się;p. Aha i ważne - w v2 trzeba uważać żeby sobie nie strzelić w piętę - gdy rzucisz czar z runy na potwora i nie zabijesz ręcznie tylko czarem lub ktoś zabije -  nie będzie kamienia duszy w ekwipunku, a ty stracisz możliwość rzucania czaru bo ,,nie zebrałeś duszy z poprzedniego potwora", to v2 ma spierniczone w spód.

Z vatrasem to Ci nie powiem, raczej mała szansa jak sądzę. Ale zawsze możesz spróbowac na vatrasie niepamięci albo pogadać z gravo w karczmie orlana, może któryś z tych pomysłów wypali.

co do miecza - to zależy czy grasz na v1 czy v2. w v2 ma zasięg bardzo duży i 215 obr, na 3-4 poziom nic lepszego nie dorwiesz.
Na v1 ma 195 obr i słabszy zasięg, ale to wersja taka spierniczona właśnie że niektóre bronie niby mają 90-100 a tak naprawdę bije się nimi jak nożem na wilki.
Zawsze możesz spróbować nocnego łowcy (180 ale zasięg ma ok) w skarbcu ognistego smoka (można podlecieć krwiopijcą)

Wątek główny gry to wątek główny gry. Jak mam być szczery to robiąc go możesz stracić 90% dodatkowych rzeczy które są dodane w modzie:)
Podstawa podstaw to wątek opiekunów który trzeba robić równolegle do wątku głównego.
Są też zadania dość rozległe ale dodatkowe (świątynia śniącego - po drodze całe miasto orków, w którym dostajesz quest w lokacji Dolina Cieni, wątek tego demona seynaka - zebranie wszystkich żywiołów i ubicie bestii, są też pomniejsze questy od npc których nie było a których wykonanie zawsze daje po jakimś czasie znaczący bonus)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.soulwarriors.pun.pl www.extreme-klan.pun.pl www.iskrosno.pun.pl www.angelsofdeath65uni.pun.pl www.dx-klan.pun.pl